No cóż... czas przyznać, że systematyczność nie jest moją dobrą stroną :)
Jakiś czas temu dostałam zlecenie na urodzinowe ciasteczka dla rozpoczynającej studia stomatologiczne Alicji. Z jedną prośbą - bez fallusów :) (kto prześledził moją galerię na Słodyczą malowane wie o co może biegać ;)).
Alicja kojarzy się jednoznacznie - białe króliki, norki, zaczarowany świat. Nie chciałam żeby było to zbyt oczywiste, dlatego wymyśliłam coś takiego:
Kilka ząbków nawiązujących do rozpoczętych studiów solenizantki a wszystko utrzymane w bajecznej i kolorowej stylistyce.
Całość zapakowana w ten sposób:
Czy Was ucieszyłby taki mały, urodzinowy upominek ;) ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz